[milka-pilka]

Miałam kiedyś pokaźną próbkę Maestro Armaniego (a nawet kupiłam w promocji podkład, ale szybko się go pozbyłam). Dla mnie strasznie śmierdział alkoholem. Po drugie, niestety dla mnie kolory Armaniego są zbyt ziemiste, zbyt beżowe. Sam podkład na skórze wyglądał ładnie, ale on raczej dla takich ładnych cer jest.

Napisane przez p4w

cień saddle powinien Ci pasować, bo właśnie jest delikatniejszy od mahogany
popatrz
http://karlasugar.net/2012/03/bobbi-brown-brows/

kredka jakaś taka twarda mi się wydawała i bałam się, ze nie dam rady się z nią obchodzić

Dzięki Już sobie zapisałam w kosmetycznym notatniku Myślę, że odcień Saddle by mi odpowiadał, bo jest chłodny!

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43247670]Widze, ze piszecie o zelach BB. Ja, choc poczatkowo bylam zadowolona z Mahogany to juz nie jestem. Zel kupilam w marcu. Nie uzywalam codziennie. Na poczatku kolor byl mocny, ciemny, intensywny. Od jakiegos czasu kolor jest jasniejszy. Nie wiem, czy go zle wymieszali czy co. Do tego juz nie utrwala tak dobrze jak kiedys. Moj brwiowy irokez sie nie trzyma tak, jak kiedys.

Podsumowujac: szalu nie ma. IsaDora co prawda nie usztywniala, ale kolor dawala doskonaly do samego konca opakowania. Byla rowniez o wiele bardziej wydajna.

Zdecydowanie BB to nie moj KWCenny zel. Szukam dalej.[/QUOTE]
Ja za to żel do brwi BB Mahogany ubóstwiam Nie zauważyłam blaknięcia koloru. Raczej trochę mi podsechł, albo już się kończy
Używam go non stop od zakupu. Dla mnie KWC, za to Isa Dora u mnie zupełnie się nie spisała - żaden kolor się dla mnie nie nadawał.