2012-05-20, 17:31
|
#3272
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
|
Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)
Cytat:
Napisane przez Katherinee_
Witam, jestem mega szczęśliwa, że znalazłam ten wątek!
Jakieś kilka dni temu postanowiłam odstawić prostownicę (jednak nadal prostuję grzywkę, bo na razie jest za krótka by zostawić ją samą sobie). Katowałam moje włosy ok. 5 lat przez co teraz są w opłakanym stanie. Nawilżam je olejami, odżywkami, maskami, loki są w miarę znośne, ale i tak wychodząc z domu czuję się jak kretynka . Potrzebuję Waszego wsparcia dziewczyny! Zamierzam wyhodować loki za pasek stanika, ale cały czas mnie korci, żeby coś poprawić prostownicą - najlepiej WSZYSTKO.
Tak się trochę za bardzo rozpisałam, ale niezmiernie się ucieszyłam, że znalazłam grupę dziewczyn, które także walczą z tym ,,nałogiem"
|
i bardzo dobrze ze odstawiasz pro, kazda z nas miała trudne poczatki ale potem bylo tylko lepiej
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?
Doceniamy dopiero kiedy stracimy.
Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed
Moja pielęgnacja włosów
|
|
|