[adamk1991]

Dziękuję Wam. Jeśli chodzi o te brwi, to potraficie wytłumaczyć, w którym miejscu mam się pozbyć nadmiaru włosów (patrząc, na te zdjęcia), czy nie obędzie się bez wizyty u kosmetyczki? Jak trzeba, to pójdę, ale czy kosmetyczna powie mi, jak w przyszłości będę mógł to robić samemu w domu, czy raczej nie powie? Widzę, że to tania usługa, ale ja nie mam tyle wolnego czasu, aby chodzić do kosmetyczki regularnie (a pewnie za jakiś czas trzeba będzie to znów regulować).

A czy możecie coś powiedzieć na temat tych wszystkich środków do pielęgnacji skóry twarzy (toniki, peelingi, itp.), które sprzedawane są w drogeriach? Parę razy w życiu kupiłem takie coś, ale nikt mi nigdy nie doradzał i kupowałem na wyczucie po przeczytaniu opisu na opakowaniu.

Te kropki na nosie (mało widoczne, ale jednak są)... chcę się ich pozbyć. Czy te peelingi, o których wspomniałem przed chwilą pomogą?

Co do warg, to od dzisiaj zacznę używać kremu Nivea, bo taki akurat mam. W sumie uważam, że gorzej wyglądają popękane wargi, niż stosowanie pomadki. Przestałem jej używać, jak ktoś mi zwrócił uwagę, że to wygląda niemęsko i żebym tego nie używał. Pewnie są w sprzedaży takie, których nie widać, że coś się błyszczy na ustach, ale zacznę od tego kremu Nivea.

Jeszcze kwestia golenia się i cery. Staram się nie jeść byle czego, ale nie zawsze mam tą silną wolę... czasem zje się coś tłustego czy słodkiego, a wiem, że to nie jest dobre dla cery. Obecnie zazwyczaj golę się elektryczną maszynką, więc nie ma aż takiego problemu, ale czasami gdy ogolę się, to mam podrażnioną skórę i wychodzą różne czerwone nieładnie wyglądające krostki. Jako, że nie mogę tak się pokazać wśród ludzi, to staram się to tuszować (używam podkładu takiego do rozsparowywania). Nie używam żadnych pędzelków itp., jak kobiety, ale palcem rozsparowuję to i rzeczywiście w miejscach, gdzie jest minimalny zarost na brodzie, to z bliska może ktoś dostrzedz to, że tego używałem. Na czole, szyi i przy skroniach nie widać tego. Nie używam pudru ani innych środków oprócz tego podkładu. Chciałbym mieć czystą cerę, ale w pracy niedoskonałości wolę zatuszować, choć chciałbym uzyskać lepszy efekt. Może zmienić ten podkład na inny, albo zacząć używać innego rodzaju środka?