2007-11-13, 10:39
|
#253
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: Bourjois, Volume Clubbing Mascara
Cytat:
Napisane przez Kalex
jeśli chodzi o zmywanie tuszu to ja nie miałam żadnego problemu wczoraj jedno oko zmyłam moim ulubionym mleczkiem do demakijazu z Garniera (podstawa pielęgnacji, takie w zielonym opakowaniu) - zrobiłam demakijaż oczu tak jak zawsze: przyłożyłam wacik do oka, chwilę potrzymałam i tusz się pięknie rozpłynął drugie oko zmyłam mleczkiem do demakijażu mojej siostry (dla przetestowania ) z firmy Soraya - tez nie było wiekszych problemów, też przyłożyłam wacik do oka, potrzymałam chwilę i jak odjęłam wacik to zobaczyłam, że część tuszu jeszcze się nie rozpuściła, więc przyłożyłam wacik z powrotem, chwilę przytrzymałam i przejechałam na koniec wacikiem po całym oku i ... wszystko pięknie się zmyło Także u mnie oba te mleczka sprawdziły się znakomicie, z tym, że mleczko z garniera uporało się z VC szybciej
|
Ja zmywałam go mleczkiem do demakiajżu oczu Corine de Farme, które niby usuwa i tusz wodoodporny (nie miałam przyjemności sprawdzić mimo iż mleczka używam już ze 2 lata albo i dłużej), ale z Volume Clubbing średnio sobie poradził. Trzeba było trzymać wacik przy powiece o wiele dłużej, a i tak zamiast się rozpuszczać, to się rozkruszał. No i mimo iż myślałam, że się zmył ładnie, to rano obudziłam się z czarnymi podkówkami Także jak już zacznę go używać, będę musiała pomyśleć nad jakimś innym zmywaczem do oczu.
|
|
|