Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-24, 12:11   #455
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2

Cytat:
Napisane przez mlynarzowna Pokaż wiadomość
Lepszy jest ciemny brąz. Ecru zwykle odpada, chyba że nie ma zbyt wyraźnych tonów.
Niby zima - ale co to za zima, która w błękitach wygląda, jakby się z kostnicy urwała? (niebieskie stroje powodują, że widać mi wszystkie żyły i robię się trupioblada). Wolę złoto, bo srebro jedynie podkreśla moją ziemistą bladość.
Dlatego mówię - przymiarka. Bo często sobie wbijamy coś do głowy tak naprawdę nie wypróbowując wszystkich kolorów. Na przykład ja nie wiem o jakich błękitach ty mówisz. Naprawdę warto spojrzeć na siebie świeżym okiem, inaczej, wyniki są na ogół zaskakujące. Ja kiedyś myślałam, że jest mi dobrze w prawie wszystkich kolorach z wyjątkiem najbardziej zgniłych ciepłych a zgaszone chłodne wręcz lubiłam. Ale potem odkryłam, że wydawało mi się, bo jednak po porównaniu i starannym przyjrzeniu się widać, że tylko kolory czystej zimy dają świetny efekt, inne są co najwyżej dobre, a moje tak lubiane zgaszone chłodne nadają mi niezdrowy wygląd.

Dobrze jest zrozumieć swój typ kolorystyczny, to pozwala również zaakceptować pewne cechy, które możemy uważać za wady. Ty piszesz, że jesteś ziemista, blada, niebieskawa. Teraz ja nie wiem, czy te cechy są wynikiem noszenia złego koloru czy są to neutralne cechy obecne cały czas i należy je otoczyć harmonizującymi kolorami. Jeśli ktoś jest naprawdę niebieskawy i ziemisty a do tego nie jest mu źle w ciepłych kolorach to wychodzi ciemna zima. Ale jest całkiem duża możliwość że coś źle oceniasz i jesteś zupełnie innym typem.


Jeśli ciemny brąz jest lepszy od czerni i ciemnej szarości to wychodzi jednak typ ciepły. Więc skąd niebieskawy kolor karnacji? Prawdopodobnie przez noszenie zbyt ciepłych kolorów. Do tego dodajmy niewłaściwy poziom czystości kolorów i recepta na niezdrowy koloryt gotowa. Może jesteś ciemną jesienią, w tym wypadku kolory bardzo czyste i chłodne to nie jest dobry pomysł.

Czasem też problemem jest brak akceptacji dla naturalnego wyglądu, bo za ideał uważamy inny podtyp kolorystyczny. Często jest to właśnie unikanie niektórych kolorów "bo wyglądam blado jak trup". Jeśli masz jasną karnacje to wyglądasz "blado", byle nie była to niezdrowa bladość. Ludzie maja różne gusty, a dla wielu jeśli się nie jest opalonym to od razu "niezdrowo, blado, trup". A nie daj boże jasna cera przy mocnej oprawie oczu, ciemnych włosach czy ciemnych ustach, od razu panika.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Cytat:
Napisane przez imaginacja93 Pokaż wiadomość
Vampierzu, mam jeszcze jedno pytanie, mam ochotę na zmianę, jeszcze się nie zdecydowałam, ale zbieram informacje jakby co :

Pamiętam,jak kiedyś w wątku wypisałaś zgaszone kolory włosów. Odszukałam ten post i wyczytałam, że np. złamane są naturalne brązy, złote, mahoniowe. Jeśli zrobiłabym sobie ciemniejszy brąz, ale właśnie z tej gamy? Jaki mógłby być efekt?


Tutaj np. mam ciemny brąz złoty (za ciemny pewnie byłby?):
http://immenseness.blogspot.com/2012...on-ciemny.html


Albo średni brąz: (chyba ten byłby odpowiedniejszym kolorem)

http://www.ekobieca.pl/pol_pm_Marion...raz-5378_1.jpg
No cóż, nie wiemy jak wyjdzie, dopóki nie spróbujesz, tyle że brązowa farba kiepsko schodzi, więc nie wiem czy warto ryzykować, chyba że właśnie szamponetką.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora