[Dotka z OZ]

Napisane przez hey

Cieżko mi sobie wyobrazić za lekki filtr, zazrdoszcze
Uczucie ściągnięcia przypisywałabym przede wszystkim użytym emolientom, moze nawet różnież samym filtrom - w końcu to też składniki o działaniu emolientowym/okluzyjnym. Podrażnienie może być spowodowanie samymi filtrami - jednym z nich albo jakąś kombinacją, niekoniecznie winny musi być alkohol (szczególnie gdy jest w małej ilosci).

Czy tak samo reagujesz na inne Biodermy? Pytam bo one wszystkie sa mniej więcej takie same jeśli chodzi o składniki tłuszczowe i filtry, tylko stężenie bedzie inne zależenie od wys. faktora

Testowałam do tej pory tylko Uriage 30 matujący i też żadnych problemów z wchłanianiem, a potem ściągnięta buźka.

Tej do cery naczynkowej miałam próbke 5 ml. Starczyła na 4 razy. Na 5 razy przepisowego 1ml już nie starczy. Problemów z wchłanianiem nie miałam. Nic się nie rolowało. Pieśni pochwalne mogłabym pisać na temat tego filtra, gdyby tylko nawilżał lepiej
Dziś testuje bioderme 30, to chyba wersja matująca, więc obawiam się, że lepiej nie będzie.

Wydaje mi się, że to kwestia zimy no i tego że czasem mam kapryśną cerę. Generalnie jest mieszana, ale parę lat temu miałam już coś takiego. Zawsze miałam taką w miarę normalną cerę. W jednym roku dopadło moją twarz przesuszenie i miałam taki lekki problem z cerą jak teraz. Nie dość że twarz sucha to jeszcze się broni wydzielając sebum, co skutkowało krostkami i innymi problemami.
Pamiętam że dopiero wyszłam z tego jak zaczęłam iwostin nawilżający latem, a kiedy zima nadeszła stosowałam iwostin krem półtłusty. Wtedy dopiero moja cera wróciła do stanu normalnego. Potem przestałam stosować i było normalnie, a teraz jest znowu to samo.