Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapuszczanie włosów cz. VII
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-07, 09:27   #916
blackcherryx94
Rozeznanie
 
Avatar blackcherryx94
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 921
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;52676498]Dziękuję
Blackcherryx94 może tak pokrótce, bo nie mogę się dokopać do swojej "mini-MWH" z poprzedniego albo poprzedniej poprzedniej edycji wątku:
ja już startowałam w pielęgnacji z całkiem zdrowych włosów.

Ale zaczynając od początku, włosy nosiłam nie dłuższe niż do ramion, prostowałam je po każdym myciu więc były suche i zniszczone, natomiast nie stroniłam od fryzjera. Wizyta co 2 miesiące to była norma.
Gdy zaczęłam się "bawić" w pielęgnację, miałam już włosy nietknięte prostownicą na całej długości. Jej odstawienie zrobiło najwięcej. W trakcie pielęgnacji podcinałam włosy co 3-4 miesiące.W ubiegłym roku w kwietniu zdarzyło mi się radykalne cięcie (z włosów do połowy pleców obcięłam je na dłuższego boba do obojczyka). Włosy rosły bez ciśnienia na długość. Po cięciu kwietniowym podcięłam je bodajże we wrześniu a następnie w grudniu. Od końca grudnia ubiegłego roku włosy nie widziały nożyczek, ale co muszę koniecznie dodać, to to, że:
-nigdy nie miałam rozdwajających się końcówek, nawet podczas prostowania włosów
-włosy zapuszczałam już zdrowe - ścięte miałam wszystkie spalone i przesuszone przez prostownicę włosy
- od początku pielęgnacji dbałam o to, żeby podcinać je co 3-4 miesiące; teraz zrobiłam długą przerwę ale tylko dlatego, że stan włosów na to pozwala
- zawsze stawiam na jakość, a nie na długość włosów, więc gdy tylko widzę, że są trochę suche/źle się układają to od razu biegnę do fryzjera[/QUOTE]

Dziękuję za rady napewno mi trochę pomogły. A po takim podcieciu zniszczonych końców szybko ci włosy odrastaly? I dużo Ci fryzjerka podcinala? (pomijając tego boba) a i farbujesz może włosy? A co do prostownicy to fakt. Ja kiedyś używałam codziennie a w tym roku po podcieciu pierwszym w maju też kilka razy prostowalam włosy i zauwazylam że końcówki mi matowieja i znów były do wycięcia
blackcherryx94 jest offline Zgłoś do moderatora