Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Mnie pokusiło ostatnio na zamówienie rosyjskich. Za dużo czasu upłynęło od poprzednich zamówień i chyba zapomniałam, jak bardzo przeciętne i nijakie są te produkty, ale za to opatrzone pięknymi opisami. Zamówiłam sobie Naturę Sibericę: masło daurskie, masło antycellulitowe w tubie, masło do stóp. Wszystkie trzy sztuki śmierdzą jak tanie kostki do kibla.
To taki off top, ale muszę sobie gdzieś zapisać, żeby dać sobie spokój z tymi produktami.
|