2011-09-05, 22:08
|
#1360
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Lakiery O.P.I cz. II
Cytat:
Napisane przez mhm0808
Którykolwiek
Ale póki co na wymianę mam tylko to,co w wątku (Opi Rusian Navy Suede,ew. Kennebunk-Port )
|
Za granatami nie przepadam na sobie, na innych tak. Kannenbunk jest fantastyczny, ale dosc podobny do dwoch, co juz mam. Dlugo szukalam takiego koloru. Jak bys miala cos z Orly, co nie powiela moich posiadanych kolorow, tez bylabym szczesliwa. Pozyjemy, zobaczymy, ale zobaczyc sie z lakierami pod pacha warto .
---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------
Ogladam swache tego Kannenbunk i mysle, ze zaczyna mi przypominac lakier Versace, jaki mialam laaaaata swietlne temu i pozniej bezowocnie szukalam jego nastepcy. Mysle, ze to wlasnie ten kolor: chlodna czerwien, nie rzuca sie w oczy, ale bez odcienia blekitu. Taka, jak swiezo zerwana malina, ale nie wycisnieta. Bardziej zywy niz 20 candles on my cake - mniej w nim 'szarosci'. Mniej wiecej tak on wyglada?
|
|
|