2011-11-17, 14:18
|
#4594
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: Jasny podkład - zbiorczy
Cytat:
Napisane przez tenebra
A ja się już poirytowałam i nie używam żadnego podkładu. I huk! Czasami się czymś przypudruję, ale też nie zawsze. Z dwojga złego wolę świecić czerwonymi polikami, nierównym kolorytem i niedoskonałościami niż mieć gębę 3 razy ciemniejszą od reszty i po kilku godzinach mieć zważony fluid na facjacie.
elvisisstillalive, są właśnie dwie szkoły: albo dobierasz do twarzy, albo do szyi i dekoltu. Ja jestem za stosowaniem drugiej szkoły. Ale każdy wybiera co woli. Ja po prostu uważam, że jak już się malujemy, to warto wyrównać kolory na ciele. Za to jeżeli nie chce się nakładać podkładu na całą twarz, to wtedy się używa sam korektor i już.
|
Ja niestety musze uzywac podkladu, bo czerwone poliki bym jeszcze przezyla, ale wstretnych, bordowych plam, nie dam rady zniesc.
No wlasnie, ja wole miec twarz, szyje i dekolt w jednym kolorze. Wygladam jakbym miala glowe na patyku jak wysmaruje twarz czyms ciemniejszym.
|
|
|