[kai555]

Hejka!
Przypomniało mi się że kiedyś już próbowałam "domowych sposobów" na wybielanie i znalazłam tę stronę
http://www.geocities.com/RainForest/...wthpallor.html
z przepisami na domowe mikstury wybielające i likwidujące przebarwienia/piegi.
Wypróbowałam Pomade de Seville - nie zadziałało wogóle ale za to podziałał wybielacz (skin bleach):
1 łyżeczka soku z cytryny,
1 łyżeczka wody utlenionej,
1 łyżeczka gliceryny
(wymieszać razem i przecierać twarz kilka razy dziennie - uwaga na włosy i ew. podrażnienia na skórze)
spróbowałabym wody Weneckiej (Venetian water) ale nie jestem przekonana czy można od tak sobie stosować boraks na twarz. Natomiast większość maseczek wyadje się bezpieczna. Np:
2 łyżeczki glinki kaolinowej
1 łyżeczka oczaru wirginijskiego (kora drzewa/krzewu)
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka mielonych goździków
Może znajdziecie coś dla siebie.
Generalnie nie namawiam do paćkania buzi czym popadnie - a już na pewno nie podejrzanymi miksturami Za bezpieczne składniki uważam np. glinke kaolinową, sok z cytryny, glicerynę, owoce i przyprawy (takie jak np. goździki) - ale myślę że każdy ma własny rozum i pomyśli dwa razy (przynajmniej) zanim się wysmaruje. Nie chcę żeby ktoś miał potem do mnie pretensje. Poza tym sporo można uzyskać kremami z kwasami i peelingami ale trzeba się smarować kremami z filtrem (i to jak najwyższym - SPF100 i podobne).
Zdam relację z wywiadu u kosmetyczki
PZDR N