[jus93tyna]

no i fryzjerka spieprzyła trochę sprawę z moim pięknym ombre :/
a specjalnie brałam laptopa, żeby mogła zobaczyć duże wyraźne zdjęcia, a nie jakieś wydrukowane czy z telefonu
chciałam blond końcówki, a wyszło że mam ombre od ucha :/ i do tego od połowy ucha są w kolorze miedzianego blondu, a końce są ładnie blond tylko to nie są końce tylko 1/3 włosów!!!

a nie chciałam tak bardzo niszczyć włosów po całości i zależało mi tylko na mocno rozjaśnionych końcach! teraz przez to wyglądam jak prawie blondynka i chce mi się płakać!
choć ładnie zrobiła przejścia między miedzią a blondem, to przejście między moim naturalnym kolorem a miedzią jest tragiczne!!
czuję, że sama to chyba zrobiłabym sobie lepiej
i 3 lata zapuszczania w dupę!!!

no ale nic, jutro sama pokombinuję z farbą żeby je trochę przyciemnić od góry, zrobić lepsze przejście.
no i wrzucę wam jakieś fotki, bo dziś już nie miałam siły.

tylko powiedzcie mi czy jak mam farbę orzechowy brąz, gdzie trzymać ją trzeba od 20 do 40 min, to czy jak potrzymam ją 10 to włosy wyjdą rude czy bardziej jasny brąz? bo właśnie boję się tego rudego, żeby już całkiem nie namieszać