[Wenaa]

Napisane przez marlena_smc

Ja wychodzę z założenia, że w każdej plotce jest ziarno prawdy. Skoro internet zalewa fala ostrzeżeń od "poszkodowanych" dziewczyn to znaczy że jednak coś tu jest na rzeczy. Bardzo wiele z nich przecież na początku wychwalało działanie tych odżywek, a zonk wyskoczył z czasem. Nie lepiej dmuchać na zimne? Lepiej poświęcić te naście złotych, niż potem płakać nad złażącymi paznokciami.

Ja nie stosuję żadnych kupnych odżywek. Prawie od początku przygód z hybrydami używam olejku rycynowego, z oliwą z oliwek i wyciśniętą z kapsułek witaminą a+e, jak mam akurat w domu cytrynę to dodaje też do mieszanki parę kropel. I tak co parę dni wcieram w wał paznokcia i skórki dookoła. A po każdym zdjęciu hybryd (średnio co półtora tygodnia) moczę tak całe paznokcie. Różnica kolosalna. Na początku potrafiłam połamać paznokcia skrobiąc je lekko patyczkiem przy zdejmowaniu lakierów. Wyginały się na wszystkie strony jak papier. Teraz trzymają się już twardo na miejscu, mimo że są znacznie dłuższe niż wtedy.
Czasami dobrych rozwiązań nie trzeba szukać w drogeriach

Czytałam dużo o tej odżywce i zdania są podzielone, jednym pomaga, innym szkodzi, koleżanka także mi ją poleciła bo sama stosowała, postanowiłam wypróbować na sobie, stosuję ją już trzeci tydzień i mogę powiedzieć, że mi pomogła, bo paznokcie są twardsze i nieco urosły. Pozostawmy więc wolny wybór nosicielkom swoich paznokci jakie odżywki mają stosować. A jak napisałam wcześniej, też olejuje paznokcie ciepłym olejkiem rycynowym i być może to też jego zasługa

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Ale dziękuję Wam za podpowiedź, mam olejek arganowy, który do tej pory stosowałam na włosy i na pewno wypróbuję tej mieszanki na paznokcie