Dot.: najlepszy samoopalacz
Z tych droższych samoopalaczy to polecam Shiseido briliant bronze, ja mam akurat w żelu i jest moim zdaniem najlepszy spośród tych których używałam. Wydaje mi się że dla faceta chyba też by sie nadawal pomimo ze piszą na opakowaniu "gwarantujacy opaleniznę z efektem świetlistej poświaty". Szczerze mówiąc to nie zauważyłam żadnej szczególnej świetlistości No może trochę się świeci po nałożeniu ale to mija po paru godzinach. Pozdrawiam
A tak poza tym to też myślę że jest dużo drogich kosmetyków które niestety są beznadziejne
|