[MOTYLowa]

kolejna testerka nowego Castinga się melduje robiłam przed chwilą kolorem 910 Lodowy blond jestem baaaaaaaaaaardzo zadowolona, choć miałam pewne obawy po wczesniejszych odezwach dziewczyn Ale do rzeczy-chcąc uniknąć ewentualnego płaczu, na próbę nałożyłam farbe na całość dość grubego pasma spod spodu-na przepisowe 20 min. Po zmyciu i wysuszeniu zbadałam sytuacje Moj mysi odrost (2cm) rozjaśnił się do baardzo baaardzo jasnego złocistego blondu, a reszta wyszła tak jak na pudełku, z tym, że farba nie pokryła w 100% tych platynowych pasemek co dało efekt trójwymiarowych refleksów. Wszystko by było pięknie gdyby nie ten zbyt złoty odrost, dlatego postanowiłam trochę zmodyfikować ulotkę w podejściu no 2 nałożyłam na odrosty farbe na dosłownie 2 min, potem na całość na kolejne max 5. Obserwowałam w między czasie jak się mają odrosty i gdy było widać, że się już się rozjaśniają zaczełam masować z odrobiną wody tak przez 2 min spłukałam, potem odżywka (zapach obłędny ) i wyszuszyłam część by ocenić efekt dzięki krótszemu farby trzymaniu odrosty rozjaśniły się ładnie, ale nie maksymalnie jak poprzednio. Reszta włosów-trochę chłodniejszy niż na pudełku, może przez te platynowe refleksy. Fajnie to wygląda, naturalnie i słonecznie, mam nadzieje, że nie zmienię zdania przy świetle dziennym wrzucę wtedy też fotki aa no i jescze stan włosów-SUPER mięciutkie, i bardzo ładnie lśnią. Polecam, choć gdybym trzymała tyle co napisane jest na ulotce chyba nie byłabym tak zadowolona z koloru