[xLADYx]

Napisane przez Agatau88

Oj Dziewczyny współczuje Wam weekendowych zjazdow, chyba wole dziennie studiowac.
Chociaz mam troche zwalony plan w tym semestrze

a mi nie chciałoby się codziennie tyrać a tak odpękam raz na dwa tygodnie jeden zjazd i do widzenia oczywiście nauki i tak fest jest więc w tygodniu laby i tak nie ma

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez _eNchaNted_

niestety, na niestacjonarnych tak jest :/
ja mam soboty zawalone od 8 do 18 (w tym jedno okienko), a niedziele od 8 do 20, bez okienek, jedna przerwa półgodzinna na lunch

o tyle dobrze, że chociaż piątki mam wolne, ale znając życie to pewnie nasz wspaniały promotor wybierze sobie termin na seminaria właśnie na piątkowe wieczory

ja rzadko bywam na wykładach jeszcze nigdy nie wysiedziałam od rana do wieczora