2016-05-23, 10:52
|
#2893
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna
Sezon upałów i upinania włosów uważam za otwarty! Też już tak macie?
Jednocześnie wściekam się, że długie i gorąco i cieszę, że długie, bo można upiąć. Pamiętam czasy tak krótkich włosów, że zamiast kitki czy warkocza upinałam wsuwkami na głowie coś a la gniazdo, bo i tak było za gorąco, choć zakrywały tylko kark.
|
Ja na szczęście nigdy nie miałam krótkich, ale długie mi nie przeszkadzają. Jak jest upał bez wiatru to wiąże, jak jest wiatr to nie.
Cytat:
Napisane przez Shayy
Mam wlosy za lopatki i nie wyobrazam sobie robienia czegokolwiek w rozpuszczonych. Kleja sie do ciala, grzeja niemilosiernie dobrze, ze mozna je ladnie zwiazac w koczek i mam spokoj :3
|
Ja w domu czy ogródku zawsze wiąże. Tylko wejde do domu. Jak robie coś w kuchni, jak jem, jak sprzątam - zawsze związane. A jak się opalam to już w ogóle, robię koka i tyle. problem z głowy.
|
|
|