Dot.: Forma zaproszenia
Ja na swoim zaproszeniu nie zamieszczałam ani informacji o tym, że wolimy coś słodkiego zamiast kwiatów, ani o tym, że wolimy pieniądze zamiast prezentów. Szepnęłam natomiast odpowiednim osobom, że czekoladki sprawią mi większą przyjemność niż kwiaty no i jako młode małżeństwo musimy się umeblować. Efekt był taki, że dostaliśmy pół kwiatów/pół słodyczy i 3 prezenty (talerze, filiżanki i zestaw koc, ręczniki i pościel). Co bym teraz zrobiła? Napisała uroczy wierszyk z prośbą o winko i słodycze. Jak przychodzą nas teraz prosić na wesela pytam młodych wprost, czy jest coś czego potrzebują i chcieli by dokładnie to coś dostać w prezencie. Jeśli są zmieszani wiem, że trzeba dać im pieniądze! Na ostatnim z rodzinnych wesel młodzi poprosili o książki - mnie to w żaden sposób nie zniesmaczyło ale moją teściową już tak. Tak samo jak rok wcześniej do zaproszenia dołączony był wierszyk z prośbą o prezenty w kopercie - ja w tym nic złego nie widziałam a moja teściowa i szwagierka były zniesmaczone, mimo że dawały pieniądze. Także rób jak uważasz kochana, bo znajdą się tacy którym zawsze coś nie będzie pasować!
|