2009-01-18, 17:33
|
#3785
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część V.
Cytat:
Napisane przez lizzie
Dziękuję Szkoda tylko że rzadko kiedy rano mam czas malować sie cieniami, starczą mi na lata
Róż Chanel to 54 Rose Dust, na zdjęciu wyszedł ciemniejszy, w rzeczywistości to taki jasny, przybrudzony róż.
|
oooo to cos dla mnie! wlasnie szukam jakiegos brudnego rozu i mysle o 96 ale niektore osoby mi pisaly ze wlasnie 54 jest tez piekna
Cytat:
Napisane przez lizzie
Poziomko, dziękuję Ale twojego zbioru błyszczykowego chyba nie przebiłam
O JT już pisałam wcześniej, to Moulin Rose. A Superbalm to Grapefruit (ten drugi to Apricot). Niestety mam za słaby aparat i nie dam rady zrobić ładnych zdjęć na ustach Mogę spróbować opisać jak najdokładniej JT ma zapach różany, kolor w małej ilości na ustach transparentny, jak nałożę go więcej to taki jasny różyk, choć nie tak intensywny jak w tubce. Pisałam już wcześniej, że mam wrażenie że nie jest tak klejący jak inne JT, poprzednich swoich JT się pozbyłam bo denerwowała mnie ich straszna kleistość. Natomiast Superbalm jest już całkowicie transparentny na ustach, daje ładny połysk i ma świetne właściwości pielęgnujące, właściwie poza konsystencją nie różni się niczym od Apricota (ten jest bardziej kremowy, Grapefruit bardziej żelowy). Miałam jeszcze kiedyś Raspberry i on jako jedyny nadawał lekko czerwony kolor ustom
Ale ty Poziomko masz chyba błyszczykowy odwyk, co?
|
heh sama sie czailam na ten blyszczyk dlugo ale jednak w koncu zrezygnowalam gdyby bardziej dawal kolorek to wtedy juz bym go miala
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
|
|
|