[florka_]

Napisane przez Madaaa

Zawsze po zmywaniu wieczorem makijazu, calym tym myciu zelami, kremowaniu moja cera robila sie czerwona i podrażniona. Wszystkie przebarwienia i niedoskonalosci robily sie nagle strasznie widoczne. Strasznie wygladam po takim myciu. A tu nagle moja cera po ocm jest bladziutka, tam tylko gdzie mam jakies stany zapalne jest czerwone. Nie uzylam kremu, bo nie czuje takiej potrzeby.
Zobaczymy jutro jak zachowa sie moja cera. Tylko nie mam czym umyc rano

AA! to naprawdę może się podobać! Mi też ten brak ściągnięcia, czerwonych placków i uczucia papierowej skóry bardzo odpowiada!

Widzę, że nie tylko ja mam problem z tym co zrobić rano.
Dziewczyny zaprawione w boju z OCMem - macie jakieś patenty na naturalne oczyszczenie cery po nocy?