Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-24, 11:27   #3493
anngeli
Zadomowienie
 
Avatar anngeli
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 314
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

Cytat:
Napisane przez spiritusmovens Pokaż wiadomość
pewnie pochwal się, a jakie zamierzasz zrobić?


Ja tam się cieszę, że nie ma upałów, u mnie 20 stopni jest i wiatr idealna pogoda dla mnie po za tym do fryzjera się na dzisiaj umówiłam jednak i jadę zaraz
A będziesz podciąć końce czy całkowita zmiana fryzury?
Ja nie ufam fryzjerom, może po prostu nie trafiłam jeszcze na odpowiedniego. Chociaż jedna fryzjerka którą znam, jest nawet okey i nigdy mi krzywdy nie zrobiła, ani nie machnęła wg swojej inwencji
A mimo to po zdarzeniu z listopada nie umiem zaufać nikomu prócz mamie czy TŻ. Kupiłam sobie niedawno nożyczki do włosów w Rossmannie i będę ich używać tylko do kosmyków co by się nie stępiły.
Jak wiadomo, nożyczki muszą być ostre to wtedy nie niszczą włosa, bo takie tępe to go miażdżą i on i tak się potem niszczy.
Dlatego moje leżą w pudełeczku nietykane. Jakieś 2-3 tyg temu podcinane miałam tylko przez mamę końce o ok. 1 cm.
Nie zamierzam podcinać końców częściej niż raz na 2-3 miechy o max 1 cm. W końcu zapuszczam.
Chociaż czasami chętnie bym je wyrównała po tym nieszczęsnym cieniowaniu i miejscach które się kiedyś powypalały
Ale mi szkoda, bo musiałabym połowę obecnej długości machnąć.
Jak osiągnę długość taką w miarę zadowalającą to będę podcinać je stopniowo.

Od dzisiaj postanowiłam ćwiczyć codziennie. Zmotywował mnie wczoraj do tego mój spasły brzuch i boczki w lustrze
Zamiast dużej ilości soków, to woda (dużo wody), sok czasami dodatkowo, zdrowe odżywianie, ograniczenie do minimum jasnego pieczywa, spaghetti od święta, ziemniaków to już dawno nie jadłam, pozbyć się podjadania i chipsów, czekolada tylko w małej ilości raz na jakiś czas. Nie objadać się, zwłaszcza na noc. I rano ćwiczenia z WP + hula hop przez 5 minut, a wieczorem hulpa hop samo ale przez 15 min.
Planuję też czasami wyjść na rower ale, że to rower TŻ to jest trochę przyduży stąd moje lęki
Obym dała radę, lato już się praktycznie zaczęło, a raczej bardzo ciepła wiosna.
Chcę w końcu o siebie zadbać. Jak się skończą egzaminy i cały rok zaliczony i z głowy to wtedy postaram się ćwiczyć więcej.
Myślałam nawet nad jakąś siłownią czy jakimś sportem

Zaczynam od dziś!
__________________
blonding&zapuszczanie

6.07.2008r.
T.

anngeli jest offline Zgłoś do moderatora