Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Farba-Szampon L'oreal Casting.cz.II -wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-02-16, 18:38   #2822
tossademar
Raczkowanie
 
Avatar tossademar
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 35
Smile Dot.: Farba-Szampon L'oreal Casting.cz.II -wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez AniaAga Pokaż wiadomość
Dziewczyna, używała któraś z Was 723?
OK więc dla Ciebie i innych ciekawskich mała recenzja

Ja używałam 2 razy, mam nawet zdjęcia przed i po
Mnie też nurtowało jak wyjdzie ten kolor i tak jak ktoś wcześniej pisał zdjęć jak on wychodzi na włosach w internecie prawie nie było ale mimo wszystko zaryzykowałam. Powiem tak - nie żałowałam wyboru tej farby, jednak zrezygnowałam z niej, ponieważ u mnie dosyć szybko się wymywała - w ciągu półtora miesiąca właściwie do zera ALE pozostawiała po sobie ładny chłodny odcień (duży plus za to!). Zaznaczam, że włosy myłam średnio co 2-3 dni.

Mój kolor wyjściowy taki jak na zdjęciu, coś blondopodobnego, ciepły kolor. Naturalny, u góry 4-5 cm rozjaśniane - moje naturalne włosy wyrastają ciemniejsze i same jaśnieją z czasem. Wygląda to jak odrost po farbowaniu, więc postanowiłam to wyrównać rozjaśniaczem w sprayu, jednak po 4 miesiącach znudziła mi się ta zabawa i stwierdziłam że wyrównam jakoś ten kolor na całej długości zmywalną farbą i go trochę zmienię. Nie chciałam jednak zbyt radykalnej zmiany. Padło na 723 Castinga - opalizujący karmel.

Efekty jak widać. Za pierwszym razem trzymałam trochę krócej niż 20min. Zmyła się dość szybko, po 3 tygodniach prawie nic już nie było. Efekt nijak się ma do koloru na kartoniku, natomiast włosy PRZECUDNIE lśniły się w słońcu. Nie złapał mi natomiast wszystkich włosów równo i były prześwity najjaśniejszych pasemek. Poza tym mało kto zauważył że zrobiłam coś z włosami

Półtora miesiąca później gdy farby na włosach już właściwie w ogóle nie było zafarbowałam znowu - tym razem trzymałam przepisowo jak nakazali. I efekt od razu był lepszy, włosy wyszły trochę ciemniejsze niż za pierwszym razem (mi to akurat pasowało, poza tym wiedziałam już czego się można spodziewać i nie liczyłam na kolor z kartonika). Trzymały się dłużej niż poprzednio jednak również się zmyły po jakichś 1,5 - 2 msc.

Mogę powiedzieć że na moich włosach farba zmyła się w ok. 90-95 %. Jedyne co po niej zostało to chłodny odcień na moich naturalnych włosach - na zdjęciach widać, że kolor jest chłodniejszy niż przed farbowaniem. Za drugiem razem złapała tez równiej niż poprzednio, jednak nie w 100%.

Zatem ostrzegam - jeśli masz gęste włosy i do tego dosyć długie - jak u mnie - jedno opakowanie może nie wystarczyć by pokryć je równomiernie. W styczniu farbowałam 600 ciemny blond i też złapało mi nierówno.

Ja byłam raczej zadowolona z efektu, ale doszłam do wniosku że lepiej mi w ciemniejszych włosach i teraz będę szła w tym kierunku


Zdjęcia:
1 - przed pierwszym farbowaniem
2- po pierwszym farbowaniu
3 - przed drugim farbowaniem
4 - po drugim farbowaniu

+ porównanie

Wszystkie zdjęcia robione przy dziennym świetle.

Mam nadzieję, że komuś pomoże

Pozdrawiam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (335,7 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (259,7 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (328,4 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (270,2 KB, 35 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg porownanie1.jpg (106,6 KB, 51 załadowań)
tossademar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując