2010-03-09, 21:08
|
#7
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Przyjaciolka - moja kopia...
'Pomoz jej odnalezc jej styl' - cos w tym jest i mysle, ze to takie dyplomatyczne rozwiazanie coraz bardziej mnie to frustruje, wiec mysle, ze predzej czy pozniej cos przygadam jej na ten temat.. Moja mama miala podobna sytuacje, ale nie z tak bliska przyjaciolka, a z kobieta, z ktora pracowala i w momencie kiedy juz oklamala ja i pozyczyla bluzke po czym pobiegla do krawcowej i uszyla identyczna w ktorej pojawila sie w pracy na jakis czas pozniej, powiedziala jej, ze nie jest prawdziwa kobieta, bo prawdziwa kobieta ma swoj styl i nie KOPIUJE w ten sposob. Ja niestety nie mam tyle odwagi i boje sie kogos urazic niepotrzebnie, ale ze mnie ofiara ale mysle, ze predzej czy pozniej ten problem bede musiala rozwiazac...
tak czy inaczej, dzieki
|
|
|