2015-03-28, 14:12
|
#2115
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez chimay
No właśnie ja glinek nie lubię, one wszystkie odwadniają, a pozytywnych efektów nigdy nie widziałam, nie rozumiem zachwytów nad nimi. Ciekawił mnie tylko szampon Cattiera do tłustych włosów, ale nigdzie go ostatnio nie widziałam. Może to i dobrze, bo mógłby mi zafundować siano
|
Serio nie masz żadnych efektów glinek? Kurcze, ja czerwoną uwielbiam Zarówno ja, jak i moja siostra, mamy cudowne efekty. Moja twarz wygląda pięknie po glince, jest taka jednolicie blada, ładna po prostu. Czerwona idzie u mnie w ogromnych ilościach
Korah, a jaki masz efekt po białej glince, i jak porównasz jej działanie do np. czerwonej? Nigdy jej nie próbowałam, a teraz chętnie bym sprawdziła
I czemu nie polecasz glinki po kwasach? Chodzi o ewentualne wysuszenie? To chyba też zależy od cery, bo ja kładę zawsze dzień po peelingu i jest ok, wydaje mi się, że wtedy fajnie wnika i ujednolica cerę popeelingową
Zachęciłaś mnie również wypróbowaniem miodu. Kupujesz taki "zwykły", będący mieszanką miodów pochodzących z UE i spoza UE (), czy jakiś lepszy, polski? Myślisz, że to domyje oliwkę?
I jeszcze jedno Dziewczyny, w jakim celu zamieniacie zwykłe żele myjące na mleczka, olejki i micele? Chodzi tylko o wysuszenie twarzy? Przyznam, że od kilku dobrych lat myję twarz żelem pod prysznic zwykłym lub mydłem w płynie (raz dziennie, rano samą wodą), nie widzę różnicy między myciem specjalnym żelem do twarzy, poza tym olejki myjące również nie wywołały efektu "wow". Po micelach (miałam tylko z Ziaji jakiś, na spróbowanie i próbkę jakiejś Biodermy czy innego Vichy) też miałam wrażenie, że twarz jest jakaś taka niedomyta, brakowało mi żelu i wody. Zastanawiam się, czy warto więc próbować innych metod.
|
|
|