2007-06-14, 16:26
|
#212
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
|
Dot.: Astor Volumetrix- kolejne szczoteczkowe dziwadełko ')
a ja dzisiaj siedzę w domu (choróbsko klimatyzacja to dzieło szatana, tyle wam powiem ) i stwierdziłam, że pomęczę trochę ten tusz...
rano tak długo czesałam rzęsy tym grzebykiem aż znikły wszystkie grudy efekt całkiem milusi, ale kurczaki, żebym tyle czasu musiała się męczyć z grzebykiem?? toć one po to są, żeby nie cudować z rzęsami pół godziny...
nic to potem sprawdzałam jego wodoodporność - poszłam umyć głowę pod prysznic i całkiem zadowolona jestem - nic mi się nie rozmazało pod okiem (a mam tak bardzo często, nawet nie od wody a od wilgoci ), rzęsy się nie posklejały, trochę tuszu zmyło się z końcówek rzęs, ale naprawdę, miłe zaskoczenie
|
|
|