[Regista]

Napisane przez rombek

Możesz napisać coś więcej? Chodzi Ci o np. miekką szczoteczkę do zębów? I jak to pomaga na suche skórki?

Na przykład. Ja sobie sprawiłam nawet taką malutką, dla niemowlaków, z gumowym gryzakiem bo wygodnie się ją w ręce trzyma Masuję nią skórki raz na kilka dni w trakcie olejowania. Mam też taką do mycia twarzy, czyszczę nią upierdliwe brudki spod paznokci, albo właśnie masuję skórki w kąpieli. Działają jak peeling mechaniczny, ścierają martwy naskórek, dlatego przy rankach, krwawiących zadziorkach, tym bardziej ropiejących zastrzałach nie polecam tej metody.

Napisane przez takababa

Regista - w razie potrzeby używałam, teraz ten balsam zielony SH też między innymi ma usuwać. Ale ich w miarę jest jakby mniej, jakby niższe ale np nagle pojawiają się miejscami suche zadziory...

Widocznie masz skłonności do przesuszania się skórek i zostaje Ci stosować regularnie to, co u Ciebie działa. Skoro żele do skórek pomagają, to używaj, nie musisz jakoś często, ale wtedy, kiedy jest taka potrzeba. A kiedy olejujesz paznokcie, dajesz tuż przed lub tuż po kremu do rąk? Bo niektórych gołe olejki, bez dodatku emulgatora, wysuszają. Wtedy wystarczy już na dłoni pomieszać olejek z kremem, lub olejować mokre dłonie i paznokcie i jest całkiem inaczej.