2009-03-07, 22:37
|
#24
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: udar mózgu
Mam zupełnie inne wspomnienie o służbie zdrowia niż wy. Kiedy mnie bliska osoba miała udar to były lata 90., na początku była na typowo neurologicznym oddziale, a pożniej na rehabilitacyjnym, ale w sumie był to na pewno ponad miesiąc. Co prawda to pod względem tomografi było gorzej, była wykonana kilka tygodniu poźniej dopiero, ale to dlatego, że tomograf był w W-wie (jedyny w pl wtedy albo najszybciej tam było nie wiem).
Poźniej miała dużo zajęć rehabilitacyjnych, sanatoria, dalej nie ma problemu - lekarz sam jej proponuje dodatkowe skierowania na rehabilitację.
Czyli wychodzi na to, że jak zwykle- zależy na kogo się trafi.
Astro - właśnie to było chyba najgorsze, wiedzieliśmy, że chora bardzo to przeżywa, że inni mogą ją uważać za 'głupka' jak to napisałaś, kiedy na przykład nie mogła sobie przypomnieć jakiegoś słowa albo wypowiadała zupełnie inne, ale to się złagodziło na szczęście. Trzymam kciuki, żeby i u waszych bliskich tak było.
|
|
|