[dzinek]

Napisane przez mulesa

Ja też jestem tego zdania! Narobić bałaganu, to nie sztuka. A ta cała Ukraina skorumpowana do szpiku. Demonstracje anty-polskie non-stop, walczą sami nie wiedzą o co?! Z resztą syn nie chcę żeby Ukraina jego broniła. A z tym ślubem,to taki chyba mały żarcik? prawda?

jak nie chce zeby go ktos bronil to niech wyjezdza albo sie dobrze puknie w glowe
w takich sytuacjach sie duma nie unosi tylko prosi o pomoc wszedzie, przeciez polakiem nie jest tylko Ukraincem. Jak mu tak zalezalo mogl do tej pory juz zmienic obywatelstwo.
pozniej mozna skarzyc sie na to cza na tamto ze to zle ale jak juz sie siedzi u siebie w cieplym domku bez wizji wyjazdu

szmaragdowy. Panstwo Polskie nie wypelnia wnioskow nie nosi ich itd za petentow samemu trzeba na tym niejedne buty schodzic i dowiadywac sie co roku bo prawo sie zmienia nawet do konsulatu trzeba sie nachodzic napisac powylkucac i dopiero cos jest zalatwione
moj tz moze o tym ksiazke pisac

Momysl ze slubem jak najbardziej powazny ma chlopak dziewczyne? moze sie zgodzi aby jej ukochanego nie drapneli