[justyna_dt]

Dziewczyny, jeżeli był taki wątek - proszę, odeślijcie mnie do niego, bo mi wyszukiwarka nie chce coś działać

Mam po prostu fatalne rzęsy. Kiedyś jeszcze były gęstsze, ale potraktowałam je różnymi tuszami i trochę się ich pozbyłam (ostatnio po akcie desperacji śniło mi się, że mi rzęsy wypadały "garściami", brrr...). Są strasznie krótkie i tak proste, że aż schodzą w dół, jakby były sztywne. Nie chcę używać zalotki, bo bardzo zniszczyła mi rzęsy. Potrzebuję jakiegoś "boskiego" oh ah tuszu. Najlepiej, żebym nie musiała za niego oddawać pod zastaw samochodu Przyjmę każdą propozycję, oczywiście najlepiej tanią, ale droższymi nie pogardzę, jeśli naprawdę czynią cuda Błagam, pomóżcie, bo moje rzęsy wpędzają mnie w czarną rozpacz...