Dot.: koszmary.. e... psycholog?
Pierwszym wedlug mnie powodem Twoich koszmarow jest to, ze na jawie wypierasz, jak napisalas, te mysli i te wspomnienia ze swiadomosci, nie chcesz pamietac. Nie wiem co Cie spotkalo, Rapifen, ale najprawdopodobniej do chwili, gdy oswoisz tamte zdarzenia, beda one wracaly w twojej podswiadomosci wtedy i tam, gdzie jestes najbardziej bezbronna i niezdolna je odrzucic - we snie.
Zycze Ci jak najlepiej, choc nie umiem pomoc tak z daleka i bez szerszej wiedzy na temat okolicznosci.
Mam nadzieje, ze trafisz na psychologa z prawdziwego zdarzenia i uporacie sie razem z tym koszmarem.
|