Shadziu, dzięki za komplement - cieniowanie jest stare i już odrosło, bo właśnie chciałabym zapuścić na równo... tyle, że ta góra jakoś najbardziej się sama cieniuje
kruszy się i tyle. Podcinam tylko dół i czasem te krótsze (wycinam rozdwajające się), więc obecny efekt jest zupełnie przypadkowy
Caate - nie wiem, jak kolor Twojej mieszanki, ale moja miała odcień... zgniłego błota
Nie było widać fioletu (pewnie przez dodatek zielonego mixtonu - tak się zastanawiam, że była to pewnie z 1/5 mieszanki). Ja farbowałam na 6%, teoretycznie powinno mi bardziej wyrudzić włosy, ale zrobiło się odwrotnie. Może faktycznie u Ciebie 8 za jasna, bo jednak masz sporo ciemniejsze włosy niż ja.
Kamila - ja myślę, że u nas musi być duuuży dodatek mixtonów, niestety. W dodatku w sumie nie ma złotego środka i trzeba to indywidualnie dopasować. U mnie wreszcie zaczyna to iść w dobrym kierunku (mam nadzieję), ale jeszcze mnie kusi, żeby dodać więcej mixa blue, niż ostatnio (spróbuję w wakacje, co mi tam
).