[Koralyn]

Okay, udalo mi sie zrobic wreszcie zdjecie oddajace kolor po Fanoli, innym aparatem. Mysle, ze jest ok! Zdjecie w sloncu, jest nieco ciemniejszy o 2 lub 3 tony. Ale jest naprawde chlodno. Nie ma zadnych zieleni tam, co moze troche wyszlo na zdjeciu na blond pasemkach, ale sa one platynowe w rzeczywistosci.. Kolor to szary szaryyyyyy, wlasciwie jak moje szare naturalki. Wyglada bardzo naturalnie. Polecam. Tylko to przesuszenie wlosow Podoba mi sie, ze farba nie smierdzi tylko pachnie jak guma do rzucia

6.1 + 2 cm 6.2 + 3% oksy. fanola (ponoc z dodatkiem ginko biloba)

Przed farbowaniem miala blond rudy! prawie marchewkowy (henna) - Zdjecie nr.2

I tak jeszcze czytam tego bloga kokardkamysi o mixtonach. I nasunela mi sie pewna mysl, jako ze przy obecnym farbowaniu dodalam tylko 2 cm 6.2, ze moze jako, że mamy rozjasniane wlosy, lub przez to, ze wogole stosujemy oksy poiwnnysmy traktowac wszystkie farby typu 6.2, 6.1 jak mixtony. I mieszac je z 6.0 biorac pod uwage podane na tym blogu wzory. jako ze wlosy chloną pigment po rozjasnianiu inaczej, tzn chlona go na potege Ja dodalam tylko 2 cm 6.2 a efekt jest. Z samym 6.1 wyszedlby mi zielony, gdyz mialam rudy przed farbowaniem. Takie dawki, w cm, sa wlasnie podane odnosnie moxtonow na blogu mysi jak wiecie. Moze cos w tym jest?

P.S Ehh gdyby mogla ona nam podac recepte na taki szary 100%. Chociaz ten co mam teraz zadowala mnie w 85%