Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV
Hej, dawno mnie na tym wątku nie było. Przychodzę bo...posprzątałam. Jak nigdy wcześniej, pozbyłam się wielu rzeczy lub podjęłam decyzję o ich sprzedaży i wystawiłam na aukcje. I mam problem, czuje się dziwnie....nie nie żałuję cieszę się ale czuję, jakbym miała pustkę i znak zapytania przed sobą. Miałyście tak?
|