[AgusiaGda]

widzicie Dziewczyny - dla mnie WSZYSTKIE białe i długie suknie (typowo "ślubne") nadają się tylko do Kościoła - dlatego nazywam je kościelnymi sukniami ślubnymi
może Wy marzyłyście o ślubach z wielką pompą, hucznych weselach, białych sukniach itp.
ja nigdy nie chciałam wychodzić za mąż a już tym bardziej występować w bieli
tak samo nie wyobrażałam sobie, że miałabym mieć wesele myśl o obiedzie weselnym dla 16 osób wywoływała u mnie ataki paniki i chęć zrezygnowania ze ślubu - tak bardzo nie lubię tego typu "rodzinnych zjazdów"... dlatego po ślubie wyjechaliśmy w podróż poślubną
być może właśnie ze względu na moje nastawienie wobec zawierania związków małżeńskich wynika moja głęboka niechęć do "typowych sukni ślubnych" - w każdym razie nie zmienia to faktu, że w USC bardziej mi się podobają inne sukienki/suknie (może być nawet biała - ale bardziej zwiewna, np. takie jak ma APART)

a śluby "tylko cywilne" = nie bierzemy ślubów kościelnych(czyli nie bierzemy 2 ślubów) - jedynie w USC.
wcale nie uważam, że mają mniejszą wartość niż kościelne wręcz przeciwnie - ślub cywilny zawsze jest ważny w świetle prawa a kościelny - musi być konkordatowy


poza tym nie uznaję instytucji Kościoła a mój mąż jest " z odzysku"

dnia swojego ślubu nie nazywam "najpiękniejszym dniem w moim życiu" może dlatego, że ślub jest dla mnie "tylko" zalegalizowaniem związku... równie dobrze może się odbyć tylko z 2 świadków i w codziennym(ale bardziej eleganckim - tzn. nie jeansy, adidasy itp.) ubraniu bez całej "otoczki" w stylu bukiety, auta, dekoracje, sypanie pieniążkami, płatkami kwiatów itp.

ale jak pisałam wyżej - mam inne podejście do ślubów

Napisane przez Taverney

każdy ślub jest ważny i niepowtarzalny
kiedyś podział na suknię do kościoła i do urzędu był bardziej ostry i respektowany
A wszystko jest rzeczą gustu

o właśnie zgadzam się - to wszystko rzecz gustu dlatego też Wam to się podoba i chcecie mieć takie suknie a mi to się nie podoba - więc miałam inną kieckę
ja jestem zwolenniczką tego dawnego podziału "garderoby ślubnej"