[mariend]

Napisane przez Haldinka

nie wiem czy to wina tego cudownego leku, ale serio dziś nic tylko płaczę. I choć racjonalnie potrafię sobie tłumaczyć,że mi to przejdzie i zejdzie w końcu z buzi, to i tak bez powodu płaczę, no masakra. Oby to tak nie działało depresyjnie...

Myśle, ze to chyba wina leku, bo ja też tak często. Nawet jakiś błachy problem potrafi mnie doprowadzic do łez, a nie kiedy nawet nie ma ku temu powodu a ja płaczę.

Napisane przez aktogimka

Mnie derma poinformowała o teratogennym działaniu leku, spytała o datę ostatniej miesiączki, wpisała to w kartę, a ja podpisałam. Żadnych tabletek anty nie biorę, kuracja idzie bardzo ładnie. Przynajmniej wiem, że to zasługa Izo, a nie się głowię czy pomaga mi Izo czy może jednak tabletki anty.

Moja derma też podobnie postapiła jak zaczynałam kurację tylę że ostrzegała, ze przez ten czas absolutnie nie mogę zajśc w ciąże.

Napisane przez dontknow

ja mam jeszcze pytanie odnośnie okresu: czy nie wydłużył wam się albo nie mieliście bardziej intensywnych krwawień?

-

Okres mi sie nie wydłużył, ale nie wiem zupełnie z jakiego powodu spóżnił mi sie o 15 dni (przed okresem żyłam kilka dni w dużym stresie i nie wiem czy to mogło byc przyczyną?), krwawień też nie miałam bardziej intensywnych.

Napisane przez evitanna

Jakiej pomadki używacie? Ja dotychczas byłam uzależniona od Tisane, ale moja lekarka mówi, że ma to być substancja jak najmniej złożona, Tisane ma miód i jakieś inne dodatki. Może w takim razie zwykła wazelina? Aknenormin podobno dodaje jakąś pomadkę (ja mam Tretinex) więc nie wiem. A co do nawilżaczy to używam Cetaphilu - mega wydajny, niedrogi, dermoprotektor - ok. 28 zł za 250 ml!

Moja dermatolog mówiła, że najlepiej to zaopatrzyc sie w wazelinę, i tak tez zrobiłam chociaż przyznam sie że używam zwykłej ochronnej pomadki mariza.

Opowiem Wam o wizycie u mojej dermatolog - tej która chciała mi przerwac leczenie - i wyszłam od niej w ciężkim szoku , nie wiem i nie rozumiem co mogło jej sie stac ale nawet nie wspomniała o przerwaniu kuracji , obejrzała badania, twarz, zapytała o skutki uboczne i wypisała kolejną receptę

A co do skutkółw ubocznych to ja borykam sie z:
- wysychającymi ustami
-zaczerwienionymi oczami
-gorzej widzę po zmroku
-suchościa nosa
-łuszcząca sie skóra na brodzie
-mam dnie kiedy nie mam siły ani chęci wsatc z łóżka
i zmianami nastroju - płacz na końcu nosa