Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-11, 19:15   #4609
Karlitooo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 82
Dot.: Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

witajcie dziewczyny i chlopaki.

krotko i zwiezle o mnie, tradzik jak wiekosc mam od 13-14 roku zycia, teraz mam 22. Przez ten okres juz dokladnie nie pamietam przebiegu, ale bylo czasami dramatycznie, nie raz lepiej, itp, tak na przemian, ale z uplywem lat mozna rzec, ze bylo coraz lepiej. Z 2-3 lata temu bralem aknenormin przez okres chyba 2 miesiecy, nie pamietam czemu przerwalem, ale chyba przez baaardzo pekajace usta, bylo fatalnie, ciezko bylo jesc. Od tamtego czasu tradzik nadal byl regularny, glownie ropne wypryski, ktore regularnie wyciskam ; ] no i czasem podskorniki. Od jakiegos czasu tradzik nie jest tak ciezki, w skali intensywnosci 1-5 oceniam go na 2. Chcac tego ostatecznie sie pozbyc, zdecydowalem sie znow na Aknenormin.

I teraz najwazniejsza rzecz - dermatolog przepisala mi 1 opakowanie 20 mg na dzien ! Potem 2 miesiac 1 tabs co drugi dzien i koniec kuracji powiedziala. Normalnie zaskoczony bylem, co prawda ona i ja uwazamy ze tradzik jest w miare lekki, ale sadzilem ze 40 mg dziennie bede bral, a waze 80 kg, przez powiedzmy 3-4 miesiace. A dr mowi ze wystarczy 20mg, ze bedzie wszystko caly czas ustepowac. Jaj jej wspomnialem o dawce 60 mg, bo chcialem szybko zakonczyc kuracje, to powiedziala ze nie ma mowy, ze przy takiej dawce wszystkie gruczoly lojowe przy takiej dawce zanikna i skóra na twarzy za zawsze bedzie wysuszona i bedzie schodzic płatami.

Pytanie takie, czy w ogole jest sens zaczynac kuracje na 2 miesiace? Czy to cos w ogole da, bo jak czytam ze ludzie biora to xgówno przez 8-12 miesiecy, w dawkach 40-80 mg i maja jakies nasilenia wysypu w np 3 miesiacu kuracji ?! a moja kuracja ma nie dotrwac do tego czasu nawet.

Z drugiej strony, to we wszystkich forach ktore czytalem, wszyscy skarza sie na nawroty, na jakies mega wysypy wlasnie po 2-3 miesiacach od rozpoczecia kuracji, ze nie widza dlugo poprawy itp i czesto mam wrazenie nie wiem czemu, ze pisza to specjalnie osoby, ktore wyleczyly sie z tego shitu, a innym wciskaja kit, ze potem nawroty sa regula.

I ja sam nie rozumiem, dlaczego nastepuje nawrot, nawet po takiej 8 miesiecznej kuracji. Przeciez ten lek powoduje trwałe pomniejszenie gruczołow lojowych i na stałe uregulowywuja wydzielanie łoju, w wyniku tego tradzik mija. Wiec jak to jest mozliwe, ze po kuracji skóra jest gładziutka i idealna, a po 1-2 czy nawet 3 latach nastepuje nawrot, jakim cudem? I to w fazie duzo silniejszej niz sprzed leczenia. Czy gruczoly lojowe odrastaja, czy jaki h**, ze potem tradzik powraca, ja tego nie rozumiem i jakos nie moge uwierzyc w nawrot po 1-2 latach, a tym bardziej po 3 i dalej.

Przykladem moze byc moj brat, wiele lat temu bral roacutane, przez uwaga 2 miesiace i do tej pory calkowicie sie z niego wyleczyl. Nawrotu ZADNEGO, cera idealna.

Edytowane przez Karlitooo
Czas edycji: 2010-01-11 o 19:33
Karlitooo jest offline Zgłoś do moderatora