Dot.: Niewyczuwalne tętno płodu
No nam się niestety nie udało :-( W poniedziałek, dzień przed planowaną wizytą u lekarza, trafiłam do szpitala z krwawieniem. Od momentu, gdy zaczęłam plamić do chwili badania w szpitalu minęło 1,5 godziny. W tym czasie dostałam tak silnego krwawienia, że praktycznie poroniłam sama. Lekarz zalecił jednak zabieg z obawy, żebym nie dostała krwotoku. Teraz dochodzę do siebie i czekam na moment, aż znów będziemy mogli się starać.
|