[Lorri]

Napisane przez anka1892

kurcze, a piszą, że nie zapycha... ewentualnie myślałam jeszcze o oleju z pestek arbuza, podobno bardzo lekki i też niby niezapychający....

Nawet jeśli olej jest niekomedogenny (żeby taka deklaracja była prawdziwa, trzeba by zrobić testy, inaczej to tylko pobożne życzenia) albo nawet wspomaga walkę z zaskórnikami, sprzyjając normalizacji rogowacenia i ewakuacji łoju (dzięki dużej zawartości kwasu linolenowego), to nie znaczy, że nie będzie powodował powstawania krostek. Komedogenność dotyczy tylko generowania zaskórników. Krostki mogą się pojawiać niezależnie od nich, i to bardzo szybko.

Trochę informacji na ten temat + wyniki testów olejów:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1397.

Napisane przez anka1892

oczywiście ja poza zaskórnikami mam też wiele krostek (takich widocznych pod światło), czyli ewidentnie coś mnie zapycha, ja stawiam na podkłady....

A czy nie masz po prostu cery skłonnej do tego typu zmian? Bez względu na stosowane kosmetyki...

Tradycyjnie polecam olej z pestek malin.

Napisane przez Emilcia_1616

dziekuje a ktore stezenie atredermu wybrac na poczatek? musze pozniej stosowac filtry?

Chyba pomyliły Ci się wątki. Ten jest o Acne-Dermie (specjalnie dodałam w tytule, że to krem z kwasem azelainowym, bo czasem może się nawet "wzrokowo" pomylić z Atredermem).

Napisane przez Claire91

Nie pomoże na pewno na jedną rzecz- trądzik (hormonalny?gronkowcowy?) w postaci bolących guzków.

Z gronkowcem też sobie radzi: http://jac.oxfordjournals.org/content/29/6/661