Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-10, 20:14   #815
selene211
Zakorzenienie
 
Avatar selene211
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: nie widać ;)
Wiadomości: 3 333
GG do selene211 Send a message via Skype™ to selene211
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

Cześć dziewczyny, chciałam podziekować za wsparcie oczywiście. Problemw tym że pracuje w służbie zdrowia , i tu sa turnusy .Czyli jak jeden rok prcuje Wigilie , to mam wolny drugi i 3 dzien, i pracuje w Nowy rok.A na nastepny rok z kolei tylko 2 i 3 dzień pracuje i wolny Sylwek , plus jakies dni powiedzy oczywiście. Jak ja pojade , jakaś norka musi pracowac za mnie , chyba że wezmą jakiegos obcokrajowca bo oni zawsze chętni, ale znow w te dni jest bardzo dużo pacjentów i sobie zwyczajnie nie radzą. Wyżaliłam się Wam, połozyłam sią i zasnęłam, wiec troche nerwy opadły.Ale bedę jeszcze mysleć, jeżeli nie dadzą wolnego zwolnię się przed grudniem...jeszcze raz dzięki dziewczyny na miłe słowa

Cytat:
Napisane przez Dominkab Pokaż wiadomość
Ja tak właśnie robię, tylko że neem na całą twarz, oprócz tego NTBT też na całą twarz oraz ZZ miejscowo. Generalnie od czasu jak stosuję naturalną pielęgnację i minerały jest niebo lepiej niż kiedyś, ale ostatnio przeszłam jakiś dziwny wysyp i w sumie nie do końca jestem pewna co było winne, ale nawet mój żelazny w/w zestaw nie dał rady Ale to nie były gule, tylko takie mniejsze krostki. A może zrób jakieś badania hormonalne sobie, jeśli często Ci się to zdarza? Ja kiedyś miałam duże problemy, a później się okazało, że to prolaktyna była winna
Co to jest NTBT , ZZ ...te skróty mnie zabijają
Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
No to pewnie, ja też wychodzę z założenia, że nie ma co brać ślubu póki nie ma się ustabilizowanej (chociaż jako tako) sytuacji mieszkaniowej i finansowej. Jakoś niebardzo mi się widzi być małżeństwem na utrzymaniu rodziców, także popieram. U mnie i mojego TŻ tylko z tą różnicą się to wszystko odbędzie, że nie chcemy się zaręczać dla samych zaręczyn, bez planowania ślubu. Mnie osobiście zaręczyny kojarzą się z takim jakby nieformalnym ślubem, po którym od razu zaczynamy przygotowania do formalizacji A bez planowania ślubu wolę być po prostu dziewczyną, nie narzeczoną. Nie odbieraj tego proszę jako krytyki waszego narzeczeństwa, bo tak nie jest i nie mam ku niej żadnych podstaw, ponownie gratuluję po prostu przedstawiam swój punkt widzenia
Super zdjęcie No i poglądy podobne, tylko ja juz bym sie chciała zaręczyć.Jestesmy juz 8 lat ze sobą.

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Wiem co to znaczy.Pierwsze święta w UK spedzilismy w trójkę, sami.W pracy już długo przed swietami zapowiedzieli,ze urlopów nie bedzie.
Po swietach jak wróciłam do pracy to od razu zapowiedziałam,że jak nie dostane urlopu na kolejne świeta to biorę chorobowe. No i dostałam 10 miesiecy przed świetami miałam już załatwiony urlop.
Te ostatnieświeta też były w UK ale już było lepiej mimo,że znowu w trójkę.
Tutaj wszyscy wyjeżdżają znajomi, jak sobie wyobrażam samą w mojej kawalerce..i mame na skype

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
i jeszcze bakłażan klik

Dominiko, super
Ilonka znów kusi...

Cytat:
Napisane przez IlonaP Pokaż wiadomość
coś tam znalazłam - ten odręczny jest jeszcze z moich początków

i jeszcze coś na bonus

BAZA WYTRAWNYCH MUFFINEK
2 1/3 szkl mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
60g masła
1 szkl mleka
2 jajka
sól i pieprz
dodatki: ~80g sera żółtego / pomidory suszone / szynka ...
mieszamy oddzielnie suche i mokre składniki, łączymy niezbyt się do tego przykładając, pieczemy 25 minut w temp 210 stopni


Viollet, ciesze się że wszystko ok - na punkcie pakowania mam małego fioła
to musi byc pyszne

No i muszę powiedziec od czego ja miałam moje wulkany...Nie miałam nigdy szczególnych problemów z pryszczami , tylko zaskorniaczki...i kilka wulkanów...Ze nie byłam wysypana zganiałam to na hormony itp.Miesiac temu wstałam rano załamana...po tygodniu bez nowych pryszczy, znalazłam rano 5 wulkanów.I mówie TŻowi o tych wulkanach, a on na to CZEKOLADA.Ja w śmiech , bo jestem od niej uzaleznina , jem całe życie.Poza tym mam alergię na inne produkty i sie całkowicie inaczej obiawia, bo mam małą kaszkeę, która znika bez śladu.Ale jak przemyslałam , stwierdziłam ,że rzeczywiscie najadłam sie dzień wcześniej czekolady.Więc zaczęłam eksperyment.
I co? Ani jednego pryszcza przez ostatnie 2 tyg Najpierw sie załamałam bo kakao to mój ulubiony składnik.Tak samo zganiałam na moją miesiączke że mi wtedy wyskakują-Nie , po prostu przed okresem mam napady właśnie na czekoladę Palce mnie bolą.
__________________
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące...
selene211 jest offline Zgłoś do moderatora