[Śniegowa]

Napisane przez PieceOfMoris

Wysmarowałam komentarz:

"Nie wiem jak Ty, ale ja nie chciałabym kupić otworzonego lakieru czy jakiegokolwiek kosmetyku. A potem czytamy recenzje, że tusz szybko wysechł, lakier zgluciał, a liner skamieniał. Może Ci się wydawać, że to nic jeśli raz coś otworzysz, ale takich klientów pewnie jest niestety więcej, a produkt który był ileś razy otwierany, bo ktoś chciał zobaczyć szczoteczkę czy krycie lakieru, jest często do wyrzucenia.Testery lakierów są na przykład na stoiskach Inglota i Vipery, tam można testować do woli."

I dopisałam jeszcze: "Bułki też obryzasz?", bo nie wytrzymałam

Tego drugiego już nie ma

Ale jest odpowiedź autorki:

"Ja sobie naprawdę zdaję sprawę, że jakoś produktu po wielokrotnym otwieraniu traci na wartości, dlatego uważam, że powinny być testery lakierów tak jak np. pudrów czy podkładów, ale jak nie ma innej możliwości to tak bardzo często się sprawdza lakier. No niestety, ja sama pewnie kupuję później taki otwierany lakier. "

I mój:

"Nie "się sprawdza", tylko Ty tak sprawdzasz i pewnie jeszcze trochę klientek, ale to nie znaczy, że to jest w porządku. Rzucajmy papierki na ziemię, bo przecież inni to robią, a potem narzekajmy, że jest syf. Teraz w internecie jest tyle swatchy różnych produktów, że naprawdę nie ma już potrzeby marnowania pełnowartościowych produktów."

Ale czuję, że nie przejdzie przez moderację, która została włączona.

Beton...

Napisane przez HulaGirl

apropo testowania produktów to wczoraj napisałam skarge na Rossmana w galerii krakowskiej

kobiety się jawnie malowały będącym na promocji Make Upem scenicznym Soraya
obsługa sklepu na moje pytanie czy maja jakieś pełnowartościowe i nieużywane egzemplarze odpowiedziała że nie a jak ja jej powiedziałam, że kobiety się tam właśnie malują to mi się roześmiała w twarz i powiedziała, że skoro kosmetyki są niezaklejone to tak się robi

To jest na prawdę przerażające....