Dot.: Farba Garnier Ciemna Czekolada
Kochane dziewczyny. Mój problem wygląda tak.
Rok temu w kwietniu rozjaśniłam włosy do rudego - zapłaciłam za to 200 zł.. sporo..;/
i farbowałam cały czas na rudo. Ostatnie farbowanie było 16 czerwca a włosy wyblakły mi do koloru miodowego blondu. Idę na wesele za tydzień i postanowiłam pofarbować włosy. Wybrałam Garnier - czerwoną miedź o ile dobrze pamiętam. Wyszła mi na głowie tragedia... GRZYWKA W PLAMY, pasemka.. odrosty czerwono-buraczkowe. Poradziłam się znajomej - jedyne wyjście położyć drugi kolor ciemniejszy żeby chociaż na wesele kolor był równy. Położyliśmy syoss - czekoladowy brąz. Nie wyszedł czarny <uf> za to bardzo ciemny brąz miejscami.. jasne pasemka tzn jaśniejsze. Kolor prawie pudełkowy.
ALE. chodzi o to jak mam wrócić do rudego . . nie dziś, nie teraz. ale po tym pieprzonym weselu.. Nie pójdę drugi raz na rozjaśnianie.. nie dość, że płacąc 200 zł miałam na głowie miejscami jajeczny kolor.. to wszędzie był inny. Włosy samodzielnie farbowałam zawsze.. I NIGDY NIE było takiej niespodzianki jak z farbą garniera. Myje włosy szamponem do blond i siwych. . i póki co tyle.. jest możliwość, że włosy wyblakną do takiego koloru, że będę mogła położyć rudy? ;((
|