[apows]

Napisane przez _Lena_

Dostałam pracę jako sprzątaczka. Jestem na umowę zlecenie i dostaję 6 zł za godzinę. Sprzątam pokoje i łazienki i na cały obiekt jestem sama. Dodatkowo chodzę po zakupy i piorę ciuchy gości i ogólne pranie. Czy uważacie, że 6 zł to odpowiednia stawka? No i ta umowa zlecenie, na której nic nie ma.. kompletnie.. Poza tym, trochę jest mi wstyd, kiedy mnie ktoś widzi, a ja w rękawiczkach z domestosem czyszczę kibelki.. Tak się utarło, że praca sprzątaczki, (tym bardziej młodej dziewczyny po studiach) jest krępująca.
Jest to na pewno moja przejściowa praca, aż nie znajdę czegoś normalnego, na umowę o pracę.
Co o tym zawodzie sądzicie?

Rozumiem Twój wstyd. Jak osoba wykształcona chciałabyś pracować na ambitniejszym stanowisku. Musisz zdecydować czy poradzisz sobie bez tej posady, czy niestety musisz tkwić w tym dalej. Niby mówią, że żadna praca nie hańbi. Nie do końca tak jest.