2016-04-08, 18:44
|
#20
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
|
Dot.: problem na studiach
Cytat:
Napisane przez sevenx
Jestem osobą, która nigdy nie zostawia w potrzebie, szanuje i broni słabszych. Na pierwszym roku cała grupa trzymała się razem, nie było problemów. Wspólne wypady i niekończące się spotkania były pozytywną zapowiedzią studiów.W tamtym roku mój kolega z grupy został poniżony na instagramie przez moich znajomych z roku, głównie chłopaków. (Słowa - Mamisynek, ciiiiipka, chowają się przy ich tekstach) Kolega jest słaby psychicznie, więc postanowiłam z chłopakiem działać.
|
Na początku pomyślałem dobrze, że pomogłaś, ale po przeczytaniu całości, to chyba złą pomocą można czasem bardziej zaszkodzić. To ma być facet, ma sobie radzić samodzielnie z problemami życia, umieć bronić siebie i swojego zdania. Postawić się i walnąć pięścią w stół, jeżeli trzeba. Nie chodzi by był chamski, prostacki czy agresywny, ale musi się w pewnym momencie się ogarnąć, bo w przyszłości wszyscy będą mu wchodzić na głowę i ogólnie będzie takim popychadłem.
Jak człowiek był dzieckiem, takie rzeczy załatwiało się na podwórku. W dorosłym życiu metody się zmieniły, ale on nie wie, jak sobie z tym radzić. Załatwianie za niego tych spraw jedynie to pogorszy.
Aha, i tych kolegów sobie odpuść, to nie są życzliwi Tobie ludzie. Nie spotykaj się z nimi. Z nim zresztą też, to jest przede wszystkim jego problem.
|
|
|