2016-04-17, 16:58
|
#1872
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 926
|
Dot.: Olejowanie paznokci i nie tylko cz. III
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;59074301]nie wiem czy się utwardziły, bo i tak miałam twarde, ale on ma fajny naturalny skład więc może wpływa na wzmocnienie
jak nakładałam syrenkę? nałożyłam standardowo bazę, dwie warstwy lakieru kolorowego. poczekałam aż wyschną całkowicie i nałożyłam na te konkretne paznokcie na których chciałam zrobić efekt zwykłą bezbarwną bazę (ja mam Posche), poczekałam 3-4 minuty, aż ciut wyschnie ale wciąż będzie lekko wilgotna, "lepka" i sypnęłam na to grubo pyłkiem, potem go lekko "wklepałam" palcem, na koniec rozmasowałam dodatkowo czyli inaczej mówiąc wtarłam, i wszystko przetarłam zwykłą bawełnianą szmatką i nałożyłam top po wyschnięciu topa umyłam ręce, żeby je doczyścić z resztek
pyłek mam Indigo, one są oryginalne i ponoć najlepsze (niektóre firmy robią pyłek-podróbę i po prostu mielą brokat) , kupowałam go niestety w drogerii Pigment która jest tylko w Krakowie i ma prawie wszystko , więc musicie szukać sobie na necie czy coś. ja dałam dychę
na żywo wygląda jeszcze lepiej aparat nie łapie aż tak jego błysku, tych wszystkich iskierek [/QUOTE]
Super muszę spróbować, jak trochę podreperuję paznokcie.
Pigment to jeden z powodów dla ktorych zaluje, ze juz nie mieszkam w Krakowie ((
|
|
|