[Hosenka*]

Mój debiut na tym podforum

Wklejam tylko zdjecie oczu - taka pierwsza próba sylwestrowego makijazu.

Dokładności (czy raczej niedokładności) nie bierzcie pod uwagę - chodzi mi tylko o ocenę samego pomysłu wykonania, kolorów itp. Na brwi tez prosez nei patrzec za bardzo

Co do "stroju" to jeszcze nie wiem dokładnie co ubiorę. Może to będzie czarna aksamitna tunika i do niej rurki, a może jakaś bluzeczka i czarna plisowana spódnica.

Na twarz przewiduję podkład + puder sypki, na kości policzkowe delikatny brudny roż - Loreal Candy Cane Pink (na zdjęciu wyszedł bardzo jaskrawy, dlatego nie dałam zdjęć całej twarzy) i rozświetlacz Pierre Rene.

Na usta - jeszcze nei wiem Chciałam czerwoną smzinkę, ale chyba trochę nie bardzo to wygladało. Być może więc bedzie bezowy błyszczyk lub szminka.


Kosmetyki:
- czarna kredka Bourjois

- czarny eye-liner ze srebrnymi drobinkami Essence (na górnej powiece)

- czarny cień z brokatem Pour Toi (na dolnej powiece i kącik górnej)

- biały cień z brokatem Pour Tou (w wewnwtrznym kąciku, pod łukiem brwiowym i roztarty na brwiach aby lekko błyszczały)

- jasno szary cień z brokatem Euphora

- ciemno szary perłowy Euphora (z tego samego zestawu co jasny szary) w załamaniu powieki

- tusz Stylista Avon czarny


Zauważyłam właśnie że na jednym zdjęciu rzęsa mi się zawineła w dół


EDYCJA: dorzucam zdjęcie cieni