Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część III
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 00:12   #3500
Anturium
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 053
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część III

Przyszłam pozamiatać chyba Mam żółto-beżową skorupę. Ból nieziemski. Nie wierzę, że Wy to przechodziłyście, a niektóre to nawet do pracy latały Dziś wieczorem już wyłam jak nakładałam cos2, pominęłam brodę, bo trzecie złuszczenie po prostu uniemożliwia smarowanie kwasami. Dopiero zaczęlo mnie szczypać czoło. Cos2 przeniósł mi się jakimś sposobem na część szyi i ucho, mam też z lewej ust strony początki zajadu-zajada (?). Robię zdjęcia makro, wygląda jak jakaś straszna choroba. Oczywiście powiększam na ekranie do granic możliwości. Przerażam się i zasępiam w marzeniach o ładnej skórze, na przemian. Oczu już nie maluję, nie ma sensu i tak mi to urody nie dodaje. Włosy związuję bo mnie ciągle coś swędzi. Wyglądam jak sprzątaczka. Wszyscy mnie denerwują. Ziewać mi trudno, kichać też. O seksie też mogę sobie pomarzyć. Młodszy mi współczuje, starszy z litości całuje mnie jak wychodzi, a robi to raz a dobrze, tzn. wychodzi bo w tym wieku częściej z domu się wychodzi niż przychodzi. Jak jutro będę się tak męczyć, to chyba się w wazelinie wytarzam.

Jak mi po tym horrorze nie zejdą plamy to będę mówić tak:
http://www.hoomor.pl/swf/motylek.html


A tak poza tym to dobrej nocy Kochane Jakby któraś chciała mnie rano pocieszyć, to proszę nie wahajcie się.

Edytowane przez Anturium
Czas edycji: 2008-11-11 o 00:15
Anturium jest offline Zgłoś do moderatora