2011-07-26, 16:04
|
#127
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: M-ów, miasto ze snów.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Rozjaśniacz Joanny faktycznie rozjaśnia włosy nierównomiernie, ale ja go używałam jako 'podkład' pod Syossa, a nie po Syossie
Hehe, też chciałam czerwony (nawet założyłam wątek) ale wątpie że na rozjaśnianych prawie na biało włosach wyjdzie coś innego niż kolor rodem z Michała Wiśniewskiego
Po drugie najbardziej się boję spłukiwania koloru, bo potem bede musiała tak jak koleżanka, wydawać raz w tygodniu kase na dwie szamponetki.. Niby nie dużo ale jednak.
---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------
Najważniejsze to farbować joanną od dołu, nie zaczynając od grzywki, bo jak Ci złapie na początku grzywke to zostaniesz z pomarańczowymi końcówkami i wypaloną białą grzywką.
Wiem, bo moja koleżanka mi tak kiedyś zrobiła ;/
|
|
|