2015-11-10, 10:21
|
#4496
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część III!
Cytat:
Napisane przez MissChievousTess
Ja też wyrabiam w sobie nawyk wyrzucania po 3-5 miesiącach. W zależności od tego czy tusz nie podrażnia mi oka i nie zaczyna się kruszyć.
Też mam kilka nieotwartych w zapasie. Raczej średniopólkowe, więc wyrzucać mi nie szkoda. Chciałabym wywalać tak po tych 3 miesiącach, ale przy moich funduszach na obecną chwilę to mało realne. Dlatego używam dłużej. Ale ostrożnie. Nigdy np. nie odświeżam tuszu domowymi sposobami.
|
Ja ostatnio tusze wyrzucam po 2 miesiącach, wszystko przez to ze kupuje w drogeriach, gdzie, albo już ktoś otworzył wcześniej albo nie wiem naswietlaja się od tych polkowych swiatelek??? staram się kupować na promocjach, wiec może też jak wystawiają tańsze, to jakieś gorsze? Ostatnio zawiodłam się na superpharm mf2000 calorie, sephora nie pamiętam nazwy, jakiś wodoodporny - oba zaschniete po miesiacu nawet nie ma jak isc z reklamacja bo poeiedza ze to ja zle przechowuje...Wczoraj kupiłam telescopic Loreal w rossmannie, ekspedientka zapewniała ze nie otwierany, zobaczymy... bubli, które kupiłam w ciemno bo kosztowały grosze nawet nie liczę.
Szminek, pomadek, błyszczykow, nie liczę bo to moje uzależnienie
Obiecałam sobie wykończyć 4 otwarte antyperspiranty, ale ze była promocja w naturze na Garnier to kupiłam kolejne 3..,
Najgorsze jest to ze lubię minimalizm, mieć ulubione kosmetyki pod ręką, aby było przestronnie w szufladzie itd, a jednoczesnie lubie miec wybor, ciagle zmieniac i testowac nowosci... I jak to pogodzić???
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji
Kocham i jestem kochana
♥ 14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście
Edytowane przez kleo_4
Czas edycji: 2015-11-10 o 10:23
|
|
|