Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - puder w kamieniu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-04-09, 21:53   #2
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: puder w kamieniu

Hi darling (dzieki za maila - odpiszę rychlo, słowo! )

O ktorym Shiseido mówisz? Pureness? Zresztą, to bez różnicy, dla mnie wszystkie są za ciemne, choć mam słabość do Pureness (dobry na wysmarowaną samoopalaczem gębę). A moze Ty myślisz o Color Luminizing, co? Ten L1 dobry dla największych bledzioszków - matuje bardzo delikatnie, lekko również rozświetla. Na skórze niezauważalny, mimo nakładania kolejnych warstw. Ubóstwiam go zwłaszcza latem. Ino problem z tym, że w PL nie ma wkładów do niego a to zawsze jakaś oszczędność by była...

Asiu, a oglądałaś Aeromatte Estee Lauder? Ja już kilka razy i najjaśniejszy odcień jest naprawdę jasny. Chyab go sobie kupię, wygląda na bardzo lekki i niemaskotwórczy. Przypomina mi nieodżałowany sprasowany Diorlight. Linia Diorlight została u nas wycofana, ale jeśli gdzieś dojrzysz puder sprasowany w odcieniu 601 bodajże, to bierz od razu. Bardzo polecam. To był mój pierwszy sprasowany puder który zaakceptowałam w pełni. Spełniłby wszystkie wymagania - deliaktny, lekki, zupełnie bez koloru, nie ciemnieje, świetliste wykonczenie, można nakładać warstwami i zawsze wygląda świetnie. (Diorskin kompakt to już niestety nieco inna bajka)

Obejrzyj też kompakt Matmate Givenchy. Ten aktualnie używam. Zasługuje na uwagę! Ładnie wyrównuje koloryt skóry, i jak na tę formę kosmetyku oszałamia lekką jak piórko konsystencją. To kompakt matujący, ale nie taki na płasko, daje lekko świetlisty efekt. Podoba mi się bardzo

Myślałam o Tobie ostatnio, o pięknowłosa brakowało mi Ciebie, ani chybi trzeba się będzie jakoś spotkać w wakacje
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując