Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-01-02, 15:46   #1536
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.

Cytat:
Napisane przez plineczka003 Pokaż wiadomość
Dokładnie o to mi chodziło. Przy tak dużej koncentracji składników aktywnych wystąpienie alergii wzrasta, ale wzrasta też skuteczność, która przy śladowych ilościach jest żadna. Każdy może wybrać co woli Ja za masą ulepszaczy i wypełniaczy podziękuję. Chociażby takie serum migdałowe 7 składników i są efekty, a apteczne kremy z kwasami? Skład długi jak droga krzyżowa, a efektów pozytywnych ZERO.
Alergia to jedno, ale kosmetyk może też zapychać i podrażniać, niekoniecznie w alergiczny sposób. Skuteczność nie zawsze musi wzrastać - mówi o tym doskonale powiedzenie Paracelsusa "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę". Więcej nie zawsze znaczy lepiej, o czym wiele osób eksperymentujących z kwasami przekonało się na własnej skórze. Na dodatek wiele substancji może działaś w sposób synergistyczny - ich wypadkowe działanie, jest większe niż suma działania poszczególnych składników, no i obecność jednej substancji może niwelować skutki uboczne drugiej. Więc kosmetyki z długim składem wcale nie muszą być gorsze od naturalnych czy samodzielnie ukręconych - to wszystko kwestia indywidualna zależna od danej osoby, danego kosmetyku i wszystkich kosmetyków jakie dana osoba używa. Dlatego nie popieram demonizowania kosmetyków drogeryjnych. Sama obecnie używam i jednych i drugich bo samo BU mi nie służy. Kupiłam olejek myjący pomarańczowy ale mnie zapychał, ponadto w użyciu średnio mi odpowiada, wolę lepiej myjące żele od Avene lub LRP oraz obecnie testuje mydełko ozonowe. Potem hydrolat, a na to zamiennie krem anty-oksydacyjny (rewelacja dla mnie, polecam), olej z pestek maliny z żelem HA lub krem vichy normaderm. Używam tego na zmianę, w zależności od potrzeb, raz jedno, raz drugie i buzię mam ostatnio w dużo lepszym stanie. Inaczej mam zbyt przesuszoną, przetłuszczoną buzię i zaskórniki.
Limone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując